środa, 29 kwietnia 2009

fani pilki

Liczne rany ciete. Bardzo liczne - chyba od popularnych ostatnio w miescie powiatowym lezacym w naszym rejonie maczet. 16 opakowan szwow. W 2 godzinie dziergania pana znajduje zaszyta rane juz podgojona. Jest suchutka, brzegi sklejona - pewnie pierwsza ktora zeszylem. Szybko sie goisz sie - mowie klientowi. A nie to z czwartku - odpowiada mi on.

sobota, 25 kwietnia 2009

Od punktu A do punktu B

Przyjmuje chorego. Jest zielony. Na ramieniu dziwnie gruby zawoj bandazy. Odwijam i okazuje sie ze to nie bandaze sa grube. Pod nimi gnijacy guz, 15 kilo osteosarcomy, lakuny zdziczalego miesa, nowotworowe masy wyrywajace sie na wolnosc saczace krwista posoka. Pan skrwawia sie do swojego lokatora. Przyjezdza cala masa specjalistow - kardiolog interwencyjny, torakochirurg, oprocz mnie jeszcze 3 naszych. Na bloku znow odwijamy opatrunek. Operator bierze do reki noz i w tym momencie guz wyczuwajac swoja ostatnia szanse na dobicie pana zaczyna lac jak krwia jak z kranu. Patrze przez sluze, przez myjnie. Na drugiej sali wyciagaja z brzucha dziecko. Tam sie zaczyna, a tu sie konczy.

Puk, puk pan z PUK

Pan z Przedsiebiorstwa Uslug Komunalnych wchodzi na SOR i pyta sie gdzie jest ten zgon. Nic o tym nie wiem. Biegne na werande. Dychaja. W sali R - dychaja. Cos mi umknelo? Pan z PUK patrzy z dezaprobata.

Stitching Club

Jestem niepewna reka Jacka. Budze sie w innej sali operacyjnej przy innym pacjencie. Zasypiam nad operacja. Zaszywam 22 rany ciete maczeta zszywam sciegna jest 6 rano dwa dni pozniej a ja nadal nie zasnalem. Zapadam w senne odretwienie i budzi mnie zatroskany policjant z pytaniem czy pan przezyl. Nie interesuje mnie to. Interesuje mnie sen i jedzenie. A to wszystko bez zmian stref czasowych. Po prostu 120 godzin pracy bez snu w 6 dni. Robie za dlugie ciecie ale zanim sie tym zestresuje budze sie juz w innym szpitalu. Odchodze od operacji zeby sie zdrzemnac na 15 minut ale zanim zasne budza mnie do nastepnej. The first rule of Stitching Club is - we do not talk about Stitching Club. Czuje ze poznajecie mnie w dziwnym okresie mojego zycia.

niedziela, 12 kwietnia 2009

Rozmowa

Pan chory wchodzi do duzyrki. Ja w majtkach i skarpetkach (wbrew pozorom nie przygotowalem sie do udzialu w szwedzkim pornosie tylko sie przebieralem).
Pan: Czy moge porozmawiac z doktorem.
Ja: Prosze
Pan: Ale nie z panem.
Ja: To z ktorym doktorem?
Pan: Tym z ktorym rozmawialem.
Ja: A z ktorym Pan rozmawial.
Pan: Nie z panem.
Ja: To juz wiem. A z ktorym Pan rozmawial.
Pan: Z innym.
Ja: A wie Pan jak sie nazywal?
Pan: Nie wiem, ale czy moglbym z nim porozmawiac.
Ja: Ale z kim
Pan: Z doktorem. Czy moge z nim porozmawiac?