Mniej lub bardziej regularne doniesienia z pierwszej linii medycznego frontu - odzialu chirurgii urazowej niemalego szpitala w pewnym niemalym miescie. 23!
sobota, 25 kwietnia 2009
Puk, puk pan z PUK
Pan z Przedsiebiorstwa Uslug Komunalnych wchodzi na SOR i pyta sie gdzie jest ten zgon. Nic o tym nie wiem. Biegne na werande. Dychaja. W sali R - dychaja. Cos mi umknelo? Pan z PUK patrzy z dezaprobata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz