W nocy przychodzi piękna kobieta, ubrana z wyczuciem, bez nadęcia. Ma smutną twarz.
Pytam ją co ją sprowadza, a ona podciąga suknię i pokazuje wyryty na nodze napis 'ŚMIERĆ' i mówi
- Wyrżnęłam to sobie skalpelem na skórze, a teraz śmierć boli i krwawi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz